Będąc brzdącem niepotrafiącym jeszcze czytać, gapiłem się na tę okładkę z kolekcji książek taty i zastanawiałem się jak to cholerstwo chodzi i w ogóle utrzymuje balans ciała...
Tak przywykłem do tej twarzy i okładki, że jak kilka lat później po raz pierwszy zobaczyłem na VHS Arnolda grającego Conana, to on mi się wydał za piękny... Arnie - piękny 😁
Comments
Miałem takie wydanie🤞😉
od rodziców pieniążek i wszystko przepuszczałem w księgarniach
Skąd pochodził Conan.
Gościu nie znał prawidłowej odpowiedzi ...
pewnie w porównaniu do Lema, którego wówczas przerabiałem to miałem rację 😁🤷♂️
Komuś może się podobać.