SM są dla osób jak ja (działających lokalnie, w niepopularnych, długo pomijanych przez politykę tematach) ważną, jak nie jedyną platformą kontaktu ze światem. Tu możemy wrzucać alternatywne narracje, aktywizować ludzi, zapraszać do wspólnych działań. Jak Wy się czujecie po ostatnich latach z tym?
Comments