Ja miałem na stanie SKS-a. I szablę. I oficerki. I siedem, o ile pamiętam, różnych mundurów.
Byłem też na, skromnie licząc, 400 pogrzebach...
Również w poprzednim wieku.
a czytałeś książkę Edyty Żemły "ARMIA W RUINIE" ??(dziewczyna w Onecie ujawniała afery w wojsku, w temacie siedzi ponad 20 lat, ma zatem perspektywę porównawczą)
Comments
Byłem też na, skromnie licząc, 400 pogrzebach...
Również w poprzednim wieku.
Te karabiny to że sklepu z zabawkami?
Z kijami już nie biegają strzelać??
WOT ma GROT-y.
O ile nam paliwa na dojazd wystarczy.