Likwidując lekcje propagandy kościelnej można zaoszczędzić ponad 1 mld i rozdysponować choćby wśród nauczycieli pozostałych przedmiotów. Ja wad nie widzę🤷
Dla mnie to propaganda i sprzedaż tanich historyjek za które płacimy w podatkach. Szkoła ma być świecka a religia niech wraca tam skąd przyszła. Czas na normalność. Dziś utrzymujemy potężną grupę ludzi sprzedającą bajki w imię idoktrynacji kościoła katolickiego.
Pojęcie normalności jest niezupełnie unormowane i dla każdego może oznaczać coś innego. Przez ostatnie prawie dwa tysiące lat normą była wiodąca rola kościoła… 🤷😔
No w sumie a nawet na pewno masz rację. W przypadku polski to tylko 1000 lat ale nie zmienia faktu, że dla KK I jego wyznawców to ja jestem nienormalny. Tak czy siak, szkoła i urzędy świeckie☝️😉
Czy katecheta to w ogóle nauczyciel? Kiedyś bajki dzieciom babcia opowiadała. Albo niańka. I w domu a nie w szkole.
Niańki to nawet zarabiały ale z prywatnej kieszeni, nie z państwowej kasy.
Agitator, doktryner, manipulator, naganiacz, propagandysta, propagandzista, werbownik.
Żaden z powyższych na 100% nie jest nauczycielem. To śmiecie i mendy.
To tacy pośrodku, i biorą co fajniejsze z obu końców. Podobnie Horda Jurnych czy inni Rycerze, niby nie zakonnicy ale zawierzeni organizacji kościelnej. A propos zawierzania, to czy wypada, żeby na Prezydenta RP startowała osoba, która się zawierzyła innemu królowi? Słowo kluczowe Gietrzwałd.
Comments
Niańki to nawet zarabiały ale z prywatnej kieszeni, nie z państwowej kasy.
Żaden z powyższych na 100% nie jest nauczycielem. To śmiecie i mendy.
A oficjalnie seks budzi w nich obrzydzenie 😜. Tylko jak bez niego przysporzyć nowych wyznawców 🤔