Tak sobie wiele razy myślałam kto mógłby kiedyś zastąpić mojego.ptemiera. I chyba tylko Sikorski mógłby. Trzeba być silnym i rozpoznawalnym. Nawet mnie nie razi duże ego Sikorskiego. Mialo mu od czego urosnąć, a nadchodzi czas dla takich właśnie polityków.
Giertych był potrzebny, ale kwestia kilku lat i odejdzie w cień, tak jak wcześniej. Powrócił bo nienawidzi Kaczyńskiego, ale to są ostatnie momenty, jak to było komukolwiek potrzebne
Sikorski po raz kolejny został odstawiony przez partię na tor boczny, teraz poprzez wybory wewnętrzne, czyli rozmycie decyzji.
On ma gdzie odejść, wielcy chcą takich konsultantów i doradców.
Nam został kandydat, który zebrał miliony głosów, a i tak przegrał z uosobieniem niezależności i intelektu.
Uważam, że Sikorski jest niezbędny na swoim stanowisku, zwłaszcza w obliczu obecnej sytuacji geopolitycznej. Nie widzę nikogo, kto mógłby go zastąpić w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Potrzebujemy najlepszego ministra spraw zagranicznych, aby zapewnić bezpieczeństwo naszego kraju.
Pan Sikorski może być następnym Prezydentem po tym jak skończy się kadencja lub kadencje R. Trzaskowskiego ewentualnie Pana Tuska jeżeli zechce kandydować. Jeszcze jest młody i nabierze doświadczenia. Będzie bardzo dobrym Prezydentem.
IMO Sikorski w roli prezydenta marnowałby się. Na tym stanowisku wcale nie potrzeba fajtera.
Trio RT prezydent, DT premier i RS szef MSZ
to najlepsze co może nas spotkać.
A co on,znaczy Giertych może?
Sam dziś nic nie znaczy.
Odnoszę coraz częściej wrażenie,że jest sprzymierzonym TYLKO z pragnienia odegrania się na Kaczyńskim.
Nic ponad to.
Pan Sikorski jest odpowiedzialnym człowiekiem, ale zastanawiam się czy druga porażka w prawyborach prezydenckich nie pozostawi jakiegoś śladu w jego psychice. Czy po wyborach prezydenckich nie założy jakieś stronnictwa, bo ma świadomość dużego poparcia środowiska konserwatywnego.,
Comments
Ale powinien dać radę.
On ma gdzie odejść, wielcy chcą takich konsultantów i doradców.
Nam został kandydat, który zebrał miliony głosów, a i tak przegrał z uosobieniem niezależności i intelektu.
To jest gość'‼️‼️‼️
Trio RT prezydent, DT premier i RS szef MSZ
to najlepsze co może nas spotkać.
Sam dziś nic nie znaczy.
Odnoszę coraz częściej wrażenie,że jest sprzymierzonym TYLKO z pragnienia odegrania się na Kaczyńskim.
Nic ponad to.