Wciąż bawi ;-)
Reposted from Natan Goldschneider
Wieczorny żarcik na motylku
Rachela i Mosze baraszkują w łóżku... Nagle słychać dzwonek do drzwi...
- Och, to na pewno mój mąż! Na co Mosze w panice wskakuje pod łóżko. Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No, żono, oboje mamy zszargane nerwy...

Comments