A ja po napisaniu tekstu i robieniu researchu w postaci szukania filmów do podlinkowania, skończyłem na słuchaniu Archspire. Wiadomo, to taki zespół na uspokojenie.
Oczywiście, że na uspokojenie! Moją żona aktualnie się śmieje ze mnie, że im głośniej i im bardziej brutalny black metal puszczam, tym szybciej mnie znajdzie śpiącego na kanapie!
To faktycznie tak działa. Wiele zespołów blackmetalowych i deathmetalowych dobrze działa na mnie podczas pracy, gdzie stanowią tło, mile łechtające uszy i nieprzeszkadzające w robocie. Choć są wyjątki - kiedyś już nie wytrzymałem kolejnych pig squeli Amputated (za dużo tego było), czy skrzeków Zmory
Comments