Pies też był piękny, mądry i kochany. Mój tata miał wątpliwości czy nie będę miała z tego powodu problemów. Nie miałam. A imię było rodzajem protestu w tamtych czasach, zamieszkaliśmy wtedy na świętokrzyskiej wsi. Jaki był wtedy klimat polityczny to wiedzą ci co wtedy żyli. Może wtedy ludzie byli...
Byli inni chyba a ludzie na wsi byli wtedy bardzo tolerancyjni. Bardziej niż napływowi mieszkańcy nowych osiedli w miastach. Wiem o czym pisze, bo wychowałam się w centrum Lublina a na krótko mieszkałam w takim nowym osiedlu. Zaraz potem zamieszkałam na świętokrzyskiej wsi, na takim zadupiu ale
ludzie byli tam porządni i bardziej tolerancyjni niż na tych nowych osiedlach w większych miastach. Nie jestem kościółkowa, nigdy nie byłam i tam w tej świętokrzyskiej wsi nikomu to nie przeszkadzało. Nie miałam z tym problemu.
Comments
Owczarki to wyjątkowe mądre psy. Będzie się wstydził.
PieS.
Nie nazywaj go również:
Jarek, Duda lub pis.
Tylko dla kota 😁