Doszliśmy do miejsca, że albo masz do wyboru politycznie poprawna swirujaca cześć sceny, która ogólnie jest sensowniejsza ale jej odwala albo radykalow, którym częściej odwala ale nie wsadzaja głowy w piach na pewne tematy. Ogólnie idea przechylanie się tak bardzo na którąś ze stron jest dziwna.
Z powrotu Trumpa cieszą się narcystyczne pochlasty oraz cyniczne szuje. Maduro, Farage, Bolsonaro, Milei, Musk, Orban, Meloni, Zuckerberg i niestety długo by wymieniać. Z naszego podwórka mamy mocną obsadę w obu kategoriach.
Comments