Nie. Nie zrozumieją. Ten beton na szczęście powoli (za wolno!) wymiera. Piszę o naturalnych zgonach nie nawołując broń pani bozia do jakiejkolwiek przemocy fizycznej, żeby było jasne.
Nie zrozumieją, bo nie chcą - i co im zrobisz? To jak z chłopem, który rozpaczał, że mu piorun zabił krowę. Widząc jego rozpacz, zstąpił anioł i spytał, co może dla niego zrobić? A na to chłop, żeby zabiło też krowę u sąsiada… Ręce opadają, choć w tej sytuacji nie powinny
Comments