I to jest właśnie istota problemu. Takimi rzeczami powinien zajmować się zarząd spółki a nie minister. On może patronować co najwyżej i tworzyć warunki do takich działań. A jak będzie wtrącał się w szczegóły to g...no z tego będzie
Komu to potrzebne? Tym, którzy beda chcieli za bilety zapłacić. I jeśli tylko da się wykręcić z tego połączenia zysk, albo nawet wyjść na 0.0, to czemu nie, miłośnicy gleiszachtowania i czciciele "przeciętnych Polaków"?
Stare babki do lekarza nie maja czym dojechać z wioski bo pekaes zlikwidowali ale dla elity będzie specjalny pociąg na narty tylko tak dalej to przerżnął następne wybory
Comments