Jakby sytuacja była odwrotna, czyli PDT pojechał sobie na narty olewając zaproszenie rezydenta, Mastalerek zaplułby się z oburzenia. Dymisja to byłoby minimum, co jego zdaniem premier powinien w tej sytuacji zrobić.
Funkcja prezydenta w Polsce jest głównie reprezentacyjna, jak go nie było w robocie i nie ma l4, to przecież to nie jest Cezar. Krótka piłka - dyscyplinarka i wszystkie możliwe kary.
Comments