Putin nie może i nigdy nie zgodzi się na tzw. rozejm bezwarunkowy. To nie mieści się w jego docelowych planach zajęcia UKR. Rozejm/pokój a później jego (oczywiste i nieuniknione) zerwanie to natychmiastowa kontrakcja i narracja niezgodna z prezentowaną dla roSSjan. Problem tkwi w sankcjach. To clou.
Comments
Krótko nie wierzę w taki scenariusz. Co innego wspieranie ruchów sep. (bo osłabia)
"A poza tym sądzę, że Rosję należy zniszczyć” - Katon Starszy.