Kandydatura Nawrockiego jest tak daleka od naszych wyobrażeń o urzędzie prezydenta, od tego entourage głowy państwa, od reguł najbardziej podstawowych, że trudno ją racjonalnie komentować, oceniać. Pozostaje alfons i faszysta. I tego się będę trzymał.
Comments
https://bsky.app/profile/pablomoralespl.bsky.social/post/3ldepjouhys2p