To ja się zapytam wszystkich, którzy tak hurtowo pana kandydata Nawrockiego krytykują: do domu miał tę asystentkę przyprowadzać? Do żony i dzieci? Apeluję o rozsądek!
Comments
Log in with your Bluesky account to leave a comment
W necie krążył swego czasu dowcip o dwóch młodych koleżankach z pracy w jednym z warszawskich biur..
- wiesz że powiedział iż zaprasza mnie do siebie na święta bym poznała jego rodzinę?
- to super i jak wyszło?
- no rewelacja w końcu poznałam jego żonę i dzieci
W pełni się zgadzam. Mój mentor od zawsze zwracał mi uwagę abym roboty do domu nie przynosił. Dynamiczna polityka zagraniczna wymaga ciszy. Nie da się jej prowadzić gdy żona podawać będzie obiad asystentce.
Jakby miał odrobinę pomyślunku to wystarczyło powiedzieć: "teściowa mi się na chatę zwaliła to sami wiecie". Miałby chłop spokój i poważanie zamiast tej jazdy ze statkiem miłości ;)
Comments
- wiesz że powiedział iż zaprasza mnie do siebie na święta bym poznała jego rodzinę?
- to super i jak wyszło?
- no rewelacja w końcu poznałam jego żonę i dzieci