Trzeba byłoby maksymalnie ograniczyć udział ludzi (różnych aktywistów i kleru) a głosy zliczać automatycznie. Tak się dzieje w wielu krajach, w tym w ~1/3 stanów USA.
Dobrze, że pan Giertych nie popuszcza tym dziadom. Szkoda tylko, że ma się wrażenie, że tylko on próbuje nagłaśniać przekręt wyborczy pisu i właściwie cokolwiek z tym robić. Służby śpią a Siemoniak ma w dupie Polskę, ważne żeby mieć spokój i nie denerwować starego żoliborskiego gnoma. Wstyd.
Mnie zastanawiają ci dziennikarze niby obiektywni, stojący po stronie Koalicji, a teraz otwarcie nawołujący do zaakceptowania Alfonsa i nazywający Giertycha trollem. Albo wprost porównujący jego działania do ataku Trumpa na Kapitol w 2021 roku.
Faktycznie zjep z niego. Co za bzdury, że nie ma prawa, które by pozwalało na przeliczenie głosów? Przecież jeśli są wątpliwości to trzeba przeliczyć. W USA mieli potrzebę przeliczyć i liczyli a jest to państwo wielokrotnie większe od Polski, i sobie z tym poradzili.
Lubię go, często słucham i staram się stosować "krytyczne myślenie" no ale tego pojąć nie mogę! Legitymizowanie jawnego oszustwa w imię czego? Bo boi się niepokojów społecznych!
Comments