Od tygodnia miało być po remoncie, wczoraj panu Anżejkowi zostało położenie akrylu.
- Kierowniku, yyy... jutro będę o siódmej, położę, yyy... mam dziś imieniny...
Wiecie, że mi się to spięło? Mój mózg zestawił imieniny z pracą od 07:00 i się zgodził!

Teraz piję kawę.
Akryl sam sobie położyłem.

Comments