Andrzej Sebastian Spalacu uciął sobie dziś pogawędkę z prezydentem Żeleńskim. Mam nadzieję,że to ostatni raz. Ten wpis dyskwalifikuje go nie tylko jako polityka....
1 / 4
Comments
Jak można było zdać w Polsce egzamin maturalny nie wiedząc, że Kandyd to literackie uosobienie prostolinijnego chłopka roztropka?
No więc, w znaczeniu szczerej rozmowy, to można go użyć tylko w zdaniu sformułowanym przez naprawdę szczerego głupka.
El president coś bierze?