Jak napisałem, Europa ma dwóch wrogów. Ja to nazywam duetem Rosja 1.0 i Rosja2.0. Wyraźnie jednoczą siły. Rosja 2.0 chce z Rosją 1.0 bawić się w G8. Na horyzoncie zniesienie sankcji oraz odmrożenie aktywów Rosji 1.0 w USA i podobno obiecane wymuszenie tego samego na Europie. Business as usual rulez.
To jest jednocześnie szansa na przebudzenie się Europy i stanięcie twardo na własnych nogach. Trudne czasy wymagają odważnych decyzji i ludzi bo idą czasy twardej gry. Szkoda tylko w tym wszystkim Ukrainy.
Comments
Po łapkach i do kąta.