Był zamach smoleński, teraz czas na zamach stanu. W dodatku zamach "pełzający", co sugeruje spisek także po stronie językoznawców, złośliwie i niepatriotycznie definiujących zamach jako zdarzenie nagłe i szybkie.

Poniżej sympatyczne zdjęcie bezpartyjnego specjalisty od zamachów stanu.
Post image

Comments