A skąd miałby mieć pieniądze? Ze sprzedaży części udziałów w X? Nie zadziała.
Większość swoich zakupów zrobił z użyciem lewara i kredytom gwarantowanym zamówieniami złożonymi przez amerykańskie(?) agencje rządowe. Space X i Tesla są nie do ruszenia.
Tyle że to nie bardzo ma sens. Bluesky jest siecią zdecentralizowaną w oparciu o powszechnie dostępny atprotocol. Jeśli https://bsky.social na którym teraz wszyscy jesteśmy upadnie z jakiegoś powodu, nie ma żadnego problemu aby otworzyć nową sieć. Sami twórcy to podkreślają.
już go nie potrzebuje, zmienią sobie ustawy tak jak będzie im pasowało, a reszta może tylko patrzeć w bezsilności. Trump bedzie jego marionetką, potem znajdą sobie nową. Wszystko w harmonii z Putinem - przecież już do TT dołożyli grosik.
No i trzeba mieć pieniądze. A Musk ma udziały w firmach, których wycena giełdowa jest wysoka, ale nie przynoszących zysków w ostatniej dekadzie i wciąż potwornie zadłużonych.
Gdyby zaczął je sprzedawać w tydzień zostałby bankrutem. Zakup musiałby lewarować kredytem. Od kogo ten kredyt?
Amerykański odpowiednik NIK, od czasów dziadka Trumpfa i czasów New Dealu kiedy to on zarobił fortunę na deweloperce na rządowe zamówienia, znacznie sprawniej i na bieżąco kontroluje wydatkowanie funduszy publicznych i jest sam starannie kontrolowany przez Senat i Kongres.
Solorz miał i ma solidne kapitałowe pasywa i solidne aktywa będące majątkiem trwałym jak ZEPAK.
One nie podlegały wycenie wyłącznie giełdowej.
Musk zaczął budowę majątku trwałego, takiego jak Giga Factories ale to nie trwa nawet i dekady i nie ma w nich więcej niż 15% udziałów. Pewnie i nie tyle.
Ostatnio.
Ale interesy przez ćwierć wieku robił ostrożnie i "klasycznie". Wg zasad Rockefellera, więc jak klasyczny kutwa i dusigrosz, bo i bez nadmiernego ryzyka. Nawet wojna z T-Mobile o Elektrim i Erę była dobrze zabezpieczona na tyłach.
Comments
Większość swoich zakupów zrobił z użyciem lewara i kredytom gwarantowanym zamówieniami złożonymi przez amerykańskie(?) agencje rządowe. Space X i Tesla są nie do ruszenia.
Co do X to już ten znak zapytania jest większy.
Gdyby zaczął je sprzedawać w tydzień zostałby bankrutem. Zakup musiałby lewarować kredytem. Od kogo ten kredyt?
A będąc u władzy dostęp do funduszy federalnych będzie miał trudniejszy niż gdy działał na zapleczu władzy, jak dotąd.
To nie będzie łatwe.
One nie podlegały wycenie wyłącznie giełdowej.
Musk zaczął budowę majątku trwałego, takiego jak Giga Factories ale to nie trwa nawet i dekady i nie ma w nich więcej niż 15% udziałów. Pewnie i nie tyle.
Ale interesy przez ćwierć wieku robił ostrożnie i "klasycznie". Wg zasad Rockefellera, więc jak klasyczny kutwa i dusigrosz, bo i bez nadmiernego ryzyka. Nawet wojna z T-Mobile o Elektrim i Erę była dobrze zabezpieczona na tyłach.