Nie chodziło o usprawnienie prokuratury, jej odpolitycznienie, jak cynicznie zapewniali wtedy politycy Suwerennej Polski - ale wyłącznie o to, by Ziobro nadal, z tylnego fotela mógł używać prokuratury rękami swojego zaufanego prokuratora krajowego. I tak nalezy czytać wprowadzone wówczas przepisy.
Comments
Miało nie być żadnych zespołów śledczych w @PK_GOV_PL, panowie #Woś #Romanowski spaliby spokojnie a ksiądz #Olszewski bez problemów budowałby sobie studio nagrań z pieniędzy zabranych ofiarom przestępstw.
A tu nagle cały misterny plan..