Nad Pocztą wisi widmo masowych zwolnień. Pracownicy chcą rozmawiać z władzami o przyszłości, ale nie mogą się doprosić konkretnych liczb, danych finansowych. Czują się zbywani. Jak mają planować przyszłość, negocjować układ zbiorowy, skoro nie dostają podstawowych informacji?
Post image

Comments