Wieczorny żarcik na motylku
Umarl stary Mosze który jak się okazało był dosyć majetny. Rodzina zebrała się na odczytanie testamentu.
Mojej żonie Racheli zapisuję citramon, paracetamol i ibuprofen.
Całą resztę majątku zapisuję mojej sąsiadce, której nigdy nie bolała głowa.

Comments