dusiolek.bsky.social
Śliczny i mądry. Lekarze prosili żeby nie przeczyć. Pogłaskać, podać książkę i mocną herbatę.
661 posts
127 followers
153 following
Getting Started
Active Commenter
comment in response to
post
Ale jaki śliczny!
A w kwestii biegania gdy lodówka. Biegnie zawsze, czy jak moja pieska, tylko gdy wyjmujesz coś jadalnego? Chciałbym, żeby mi ktoś powiedział skąd one wiedzą. W jednej chwili śpi gdzieś pod balkonem, w następnej z wyrzutem patrzy na mnie obok lodówki...
comment in response to
post
Boję się, w kontekście wcześniejszych takich zatrzymań, że wśród młodocianych przygłupów trwa wyścig, o to któremu pierwszemu się uda. Przerażające. Bo w końcu któremuś się pewnie uda...
comment in response to
post
Ludzie na podwórku mówią teraz, że 'już tak było, że na nic nie mieli, tylko na ośmiorniczki'. I :jak PO dałoby wtedy na dzieci to byśmy byli w innym miejscu, ale szkoda im było'. Znaczy, że nie wierzą. Ale fakt, większość starszych tu...
comment in response to
post
Jasne! To całkiem zabawne jest...
A tak szczerze. Nie wierzysz w to, że za parę lat konfa/inne świry mogą wywrócić ten stolik i próbować spełnić obietnice? Wystarczy dobrze nakręcić ludzi...
Nie wierzysz? A wierzyłeś, że batyr wygra? 🤔🤪
comment in response to
post
:D
comment in response to
post
Ale w końcu ktoś je może zrealizować:
Zlikwidują komunikację miejską i ZUS, powieszą tych co ludzi szczepili, leczenie tylko u baby wiedzącej. Wprawdzie wezmą Cię w kamasze na granicę z Unią, ale za to nigdy nie zabraknie Ci piwka...
Boję się, że dużo nie brakuje...
comment in response to
post
Jeżeli obce ręce będą należały do miłośnika literatury, to książki jednak sprawią komuś radość. Jak takiego znaleźć, niestety nie wiem. Ale nie wolno rezygnować...
W Polsce będzie łatwiej, jest szansa, że za parę lat mogą mnie spalić (na przykład za lewactwo) na stosie z moich ulubionych książek...
comment in response to
post
Lepiej by o nich świadczyło wypełnianie obietnic wyborczych.
Ludzie widzą, że wszyscy kłamią i ufają tym co kłamią ładniej. Gdyby ktoś zamiast kłamać, zaczął obiecanki spełniać, to ...nie było takiej sytuacji. Ale może warto spróbować :>
comment in response to
post
W kajeciku na stronie z tymi, których trzeba ułaskawić niedługo po zaprzysiężeniu, z pewnością zapisane jest i to nazwisko...
comment in response to
post
A emeryci i tak później zagłosują na tego, co więcej obieca. A jeśli jeszcze podleje te obiecanki brunatnym sosem z Jezuska, to nawet jak im zabierze będą się cieszyć*...
*/ Bo może wtedy geje i te rozpustnice też nie będą miały...
comment in response to
post
Ale te próby agitacj czasem są takie zabawne...
comment in response to
post
Mnie chyba nie kochali, bo nikt nie uprzedzał...
Dzięki temu (ale i tak bym nie posłuchał) mam wspaniałą żonę i miałem dobrą, mądrą, sympatyczną teściową.
comment in response to
post
To Cię dziwi? To jeszcze nie słyszałeś, że jak wyjdziemy z Unii to przecież pozostaniemy w strefie Schengen i wtedy będziemy dostawać WSZYSTKO bez płacenia daniny na Niemców?
I jeszcze utrzymaj, słysząc to, kamienną twarz...
comment in response to
post
Kupiłem sobie kiedyś takie małe coś, do zasysania ze stołu (nie z podłogi, na podłodze bym nie zobaczył) drobnych elementów. Żeby się nie zgubiły. Niestety wówczas, pewnie przestraszone, przestały mi wypadać śrubki z okularów. Polecam metodę ;)
Do tego mam teraz jeszcze jednego przydasia 🤪😭
comment in response to
post
Jasne. Raz to może jakiejś nieszczęsnej ćmie wystarczyć, ale człowiek to musi solidnie z żywiołem powalczyć...
comment in response to
post
Ja mam wrażenie, że to stwierdzenie robi się prawdziwe dopiero gdy się osobiście zestarzejemy i w dodatku jeśli się samemu, w odpowiedniej chwili, starszych nie słuchało...
Ale oczywiście mogę się mylić 🤪
comment in response to
post
O! Mam dwóch podobnych. Jakiś czas temu, chyba w poczuciu misji odnaleźli (każdy osobno, może tam jak w sekcie każdy musi dostarczyć świerze mięsko? 🤔) kontakt, i próbowali nawracać na konfederastię. Od tamtej pory nie odbieram połączeń...
comment in response to
post
Z książkami mam tak do tej pory...
Z braku miejsca, przeszedłem częściowo na wersje elektroniczne, jednak są rzeczy, których nie da się inaczej niż tradycyjnie. W dodatku w antykwariatach można teraz znaleźć fajne rzeczy w dobrych cenach, bo książki przestały być lokatą kaputału 🙂
comment in response to
post
Zakładam wysokie prawdopodobieństwo...
comment in response to
post
Oczywiście. Bez znajomości nie było szans na takie rzeczy. Pracował w jakiejś dobrej, bo to były (nie tylko kalendarze ale plakaty, czasami albumy) świetnej jakości...
comment in response to
post
Miałem wujka drukarza :)
comment in response to
post
Errata: Nie chciałbym mijać się...
comment in response to
post
Wybrałem. Ale ptak (konkretnie to był paput), po przeżyciu ćwierćwiecza, jednak nas opuścił. Aie chciałbym mijać się z prawdą. Z kolei 'majty faceta ze średnim psem' nie brzmią już tak dumnie 😭
comment in response to
post
Ja bym raczej wybrał takie: images.app.goo.gl/4KkWtPjfvPjb...
comment in response to
post
Park Reagana, chodnik w stronę morza, przez las, obok osiedla i pomnika JPII. Mimo deszczu siadało mi na nogach nawet po pięć na raz. Zmasowany atak...
comment in response to
post
Nie do końca. Na tym filmie nie widać stada żądnych krwi komarów...
Wiem co mówię. Wpadłem (pas nadmorski) na te ich wściekłe kłujki z samego rana...
comment in response to
post
Znak czasów. Ludzie jak wampiry wyssią co przydatne i zostawią. Ja gdy opuszczałem stolicę miałem pełną kartę tel. (25o) kontaktów. Zostało może 1o osób. Teraz już mi obojętne, ale kiedyś nie mogłem uwierzyć...
Trzymaj się. Jeśli będziesz chciała pogadać napisz.
comment in response to
post
Już można dodać do wiadomości google...
comment in response to
post
Wiem, że nie chcą biblioteki publiczne. A właściwie to chcą, ale tylko nowości. Starsze pozycje, jeszcze kilka lat temu, przyjmowały biblioteki szkolne. W Tezeuszu kupuję, ale sprzedawać (tezeusz.pl/info/skup-ks...) przyjaciół nie umiem...
comment in response to
post
Obawiam się, że możesz się mylić. Ty odejdziesz najpierw. Spadkobiercy, dopiero gdy będą się chcieli wziąć za remont mieszkania, zadzwonią po Tezeusza. Lub inny skupujący hurtowo antykwariat. I dostaną drugie życie. Mam nadzieję, że moje też...
comment in response to
post
W kalendarze było najfajniej. Gruby papier dużo więcej wytrzymywał, a koleżeństwo zazdrościło obrazków...
comment in response to
post
Mamusia, jestem tego prawie pewien, nie wspominała nic, o winorośli. Z moim apetytem na kurze owoce, pewnie co jesień dziękowałaby mi kilkoma skrzynkami merlota 🤪😭
comment in response to
post
Wiele lat temu, gdy zmarła, głęboko wierząca, mama mojego kolegi ksiądz postawił warunek. Albo on dostanie złoty łańcuszek, który nosiła na szyi i pochowa ją na cmentarzu parafialnym. Albo nie i wtedy wypad na komunalny. Sugerowałem danie w pysk. Ale kolega uległ...
Ilu jest jeszcze takich?
comment in response to
post
Led Zeppelin
comment in response to
post
Niewątpliwie. W każdym razie skorupkami jajek trzeba karmić pomidory...
comment in response to
post
A fusy z herbaty pod porzeczkę...
comment in response to
post
Nie zapomnij o: zabierz do domu psa i nie zapomnij, o szanownej mamusi. Silny deszcz może wypłukać z ogródka wiele tajemnic...
comment in response to
post
Moja córka: 'on już się wcześniej spisił, dlatego się wypisują z koalicji.' Mam dobre dziecko 🙂
comment in response to
post
Piękne i wzruszające...
comment in response to
post
Telewizja, komputery, jakieś nie do końca wydumane niebezpieczeństwa, zmiany społeczne, inna wartość pieniądza, zacofana szkoła i sącząca się cichcem religia, to wszystko wielu młodych niestety znacznie ogranicza. Z drugiej strony mają więcej, niż my kiedyś, możliwości...
comment in response to
post
Prawda wygląda tak, że mało kto w naszym bloku sortuje śmieci. Czasami chce nam się wyć, gdy otwieramy dedykowany pojemnik, a tam ...wszystko! 😭
Najwięcej dla środowiska robi chyba miejscowy menel wybierając z koszy butelki po piwie i aluminiowe puszki.
Jeśli się da sortować z AI jestem za.
comment in response to
post
Mam szczęście, mieszkamy w takim miejscu. Wprawdzie z jednej strony parku budują Lidla, a z drugiej powstało osiedle, ale wciąż jest czarownie. Tupią jeże, przychodzą dziki, a czasem przemknie lisek...
comment in response to
post
...faszystwska pomarańcza ogłasza na cały świat, że za trzy dni doprowadzi do pokoju. Mamy cztery rządy na uchodźctwie w trzech różnych krajach. Po tygodniu przybywają sojusznicy z Francji oraz Niemiec i wyrzucają orków z przesmyka. Przez rok świętujemy kolejne wielkie zwycięstwo...